I've raised £25000 to treatment and therapy for Szymon!

Dear Friends,
Two and a half years ago, our lives were turned upside down. Our family were affected by AUTISM. We believe and hope that thanks to your help and support, this will soon be over.
Szymon is a 4-year-old cheerful boy. He is the youngest of all the siblings. He has a sister called Barbara and a brother called Antoni. Until recently, he was a child functioning only and solely in his own world. He ran around for hours at a time, rotated objects in front of his face, he wasn’t able to have any eye contact with anyone and didn’t react to anything around him. Until recently, he didn’t even make any sounds. Now he is a happy, smiling child who wants to play with his siblings and waits for them when they come back from school. He loves to play and cuddle, especially with Antoni. After two and a half years of hard work, Szymon is slowly returning to this world. However, he still can't use the toilet on his own, get dressed or even eat by himself. He still has big communication, sensory and motor problems. He must learn everything from scratch, even the simplest activity. Although he is 4 years old, he still has to use a pushchair, because he cannot see the dangers on the road, e.g. an oncoming car. He runs ahead of himself with no awareness of anything.
Despite everything, we have decided against persistent behavioural therapies. We are trying to work with our son according to the Son Rise Program, created in the United States via the Kauffman marriage, the only one program remaining that we are in agreement with, which is based on the acceptance and boundless love for the child. The Son-Rise program won in the category BEST AUTISM THERAPY during AutismOne 2011 - one of the largest autism conferences in the United States.
Thanks to our stubborn disbelief that in the 21st century, 'Autism is not being treated and you have to come to terms with it, because your child will never speak, will not have friends, he will not find a job, will never love you' we have Szymon, who with each day wakes up and is slowly coming back to us.
For a long time, we were undecided about setting up fund-raising, but now we are convinced that the road we decided to follow is bringing real results for our son. Without your help and support we will not be able to pay for further costs of treatment, therapy and rehabilitation of our son Szymon.
So far, we have borne all the costs ourselves, but this time is over, because we have run out of funds.
Szymon is run by the American DAN method! - Defeat Autism NOW! Treatment costs are very expensive because parts these tests are not reimbursed and many of them must be done in the USA and require repetition every half a year.
Also we were given a chance and qualified for full diagnostics and neurological treatment at the Neurological Clinic in Russia. Why there? Because the best neurologists and epileptologists in the world work there. The costs are enormous. We must fly there, pay for accommodation, visas and for diagnostics and treatment. One rehabilitation trip, which lasts 3 weeks, costs about £3500. For the treatment to genuinely bring effects and lasting changes, we must fly there a minimum of 4 times and the full treatment requires 8 trips - with 2-3 month breaks between rehabilitation trips, so that the brain has time to regenerate. We already paid for the first rehabilitation trip, which is slowly beginning to bear effects. Szymon has started humming and repeating melodies, his visual contact has improved significantly, and he's showing more and more interest and even initiates play. We are flying to the next rehabilitation trip in February, then in May and August. After 4 rehabilitation trips there will be a half year break and another 4 trips. Everything together is £25,000.
Thanks to the collected funds we will be able to continue the treatment and rehabilitation of Szymon.
Our mission is to win this battle. The fight is still going on. Please help us win!
We wholeheartedly thank all of supporters. We believe that one day Szymon will be able to thank you on his own. We wish for this with all hearts.
We send you very warm greetings,
Szymon's parents
Magdalena and Michal
Cześć Kochani!
2,5 roku temu nasze życie wywróciło się do góry nogami. Naszą rodzinę odwiedził AUTYZM- odwiedził, bo wierzymy i mamy nadzieję, że dzięki Waszej pomocy i wsparciu wkrótce te odwiedziny się zakończą.
Szymon jest 4-letnim, wesołym chłopcem. Najmłodszy z rodzeństwa, bo ma jeszcze siostrę Barbarę i brata Antoniego. Jeszcze niedawno był dzieckiem funkcjonującym tylko i wyłącznie we własnym świecie. Godzinami biegał w kółko, obracał przedmiotami przed twarzą, nie utrzymywał kontaktu wzrokowego, nie reagował i nie wydobywał z siebie dźwięków- jeszcze niedawno, bo teraz jest uśmiechniętym dzieckiem chcącym bawić się ze swoim rodzeństwem i czekającym na nich gdy wrócą ze szkoły. Uwielbia bawić się i przytulać szczególnie z Antonim. Po 2,5 roku naszej ciężkiej pracy Szymon powoli wraca do naszego świata. Wciąż jednak nie potrafi samodzielnie korzystać z toalety, ubrać się a nawet sam zjeść. Ma duże problemy komunikacyjne, sensoryczne i motoryczne. Musi nauczyć się każdej, nawet najprostszej czynności. Mimo, że ma 4 lata, wciąż musi jeździć w wózku, bo nie potrafi dostrzec zagrożeń na drodze, np. nadjeżdżający samochód. Biegnie przed siebie nie zważając na nic.
Na przekór wszystkim i wszystkiemu nie zdecydowaliśmy się na uporczywe, behawioralne terapie. Staramy sie pracować z nim według Programu Son Rise stworzonym w USA przez małżeństwo Kauffmanów- jedyny program pozostający w zgodzie z nami, oparty na akceptacji i bezgranicznej miłości do dziecka. Program Son-Rise wygrał w kategorii NAJLEPSZA TERAPIA AUTYZMU podczas AutismOne 2011 - jednej z największych konferencji o autyzmie w USA.
Dzięki naszemu uporowi i niedowierzaniu, że w XXI w. "Autyzmu się nie leczy i muszą się Państwo z tym pogodzić, bo wasze dziecko nigdy nie będzie mówić, nie będzie mieć przyjaciół, nie znajdzie pracy, nigdy nie będzie Cie kochać " mamy Szymona, który z każdym dniem budzi się i wraca do nas.
Długo zastanawialiśmy się nad utworzeniem zbiórki, ale teraz już wiemy że nasza droga, którą postanowiliśmy pójść przynosi efekty. Bez Waszej pomocy i wsparciu nie będziemy w stanie opłacić dalszych kosztów leczenia, terapii i rehabilitacji naszego syna Szymona.
Do tej pory wszystkie koszty ponosiliśmy sami, ale ten czas się skończył, bo skończyły nam się fundusze.
Szymon prowadzony jest amerykańską metodą DAN!- Defeat Autism NOW! Koszty leczenia są bardzo drogie, bo część badań nie jest refundowana a wiele z nich trzeba robić w USA i wymagają powtórzeń co pół roku. Średni koszt co pół roku wynosi około £ 2,000.
Dostaliśmy szansę i zakwalifikowaliśmy się również na pełną diagnostykę i leczenie neurologiczne do Kliniki Neurologicznej w Rosji. Dlaczego tam?? Dlatego, że tam przyjmują najlepsi specjaliści neurolodzy i epileptolodzy na świecie. Koszty są ogromne. Musimy tam polecieć, zapłacić za zakwaterowanie, wizy oraz za diagnostykę i leczenie. Jeden turnus, która trwa 3 tygodnie, kosztuje około 3500 funtów. Aby leczenie rzeczywiście przynosiło efekty i trwałe zmiany, musimy polecieć tam minimum 4 razy a pełne leczenie wymaga 8 wyjazdów- z 2-3 miesięcznymi przerwami między turnusami, aby mózg miał czas na zregenerowanie się. Opłaciliśmy i byliśmy już na 1 turnusie, który powoli zaczyna przynosić efekty. Szymon zaczął nucić i powtarzać melodie, kontakt wzrokowy uległ znacznej poprawie, coraz więcej pokazuje, wykazuje zainteresowanie i inicjuje zabawy. Na kolejny turnus lecimy w lutym, następne w maju i sierpniu, po 4 turnusach będzie pół roku przerwy i kolejne 4 wyjazdy. Wszystko razem wynosi 25 000 funtów.
Dzięki zebranym środkom będziemy mogli kontynuować leczenie i rehabilitację Szymona.
Naszą misją jest wygranie pojedynku, bo walka wciąż trwa. Pomóż nam wygrać tę walkę.
Już dzisiaj wszystkim darczyńcom z całego serca dziękujemy. Wierzymy, że pewnego dnia Szymon będzie mógł Wam podziękować samodzielnie. Wszystkim nam tego życzymy z całego serca.
Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie
Rodzice Szymona
Magdalena i Michał